18/04/2015, 19:41
Radsson napisał(a):Wiesz chyba bym to przemyslal jeszcze... Pisales cos o 500E za zrobienie to przy obecnym kursie 2tyś zł i masz idealnie profesjonalnie zrobiony playfield z dostawą do domu. A tutaj wyjdzie Cie 1500 do tego jak się pomylisz we wklejaniu insertów bądź przy innej czynności którą będziesz robił pierwszy raz to będzie wtopa. Nie chcę się wymądrzać ani mówić Ci co masz robić tylko tak głośno myśle, że za wiele kombinacji a za mała oszczędność żeby ryzykować.
Nie wliczyłeś prawie 100 ojro za wysłanie tej płyty (taki gabaryt
hock: ) tam do Pinball-Dream, plus jeszcze koszt transportu do nas, także wychodzi prawie 3000. ;-) Poza tym gdyby decha od tego playfieldu była w dobrym stanie to jeszcze bym się zastanowił - a tam te "shurikeny" od śrubek wypadły bo gwint naderwany, pod parę słupków też drewno poszło się ... no i generalnie decha jest strasznie zjechana. 
Inserty tak czy siak będę musiał naklejać, a za te 850zł (nie wiem skąd wziąłeś 1500 :-P ) i tak dostanę dwa playfieldy bo przecież te matryce nie są jednorazowe. Powiedzieli mi żebym wyposażył się w dwie czy trzy płyty w razie gdyby jakieś niedoskonałości się przytrafiły podczas druku, wtedy powtórzą. Wolę uczyć się wklejać inserty na playfieldzie za 850zł niż takim po miesiącach roboty za 3000zł. Z tego co czytałem to nie jest to jakieś nadmiernie skomplikowane.
Co do frezowania CNC - tu nie problem z ceną tylko z "maską" do wycinania. Musiałbym coś takiego sam przyszykować a nie za bardzo wiem jak (strona firmy u której patrzyłem wyjaśnia to wręcz zbyt prosto, więc musiałbym zadzwonić). Oni przecież wgrywają wektory cięcia do kompa, który potem steruje "magicznym" wiertłem, które to tnie. A nie daj Boże coś źle zaznaczę? :-( Ludzką ręką będzie drożej i potencjalnie mniej dokładnie. Będę musiał zrobić rekonesans i zobaczyć co lepsze.
---
A w razie czego mam zapasowy playfield, który mogę opchnąć na eBayu albo tutaj na forum po taniości. Ktoś będzie miał fajną dekorację na ścianę. :-D