09/08/2015, 13:11
Zaraźliwe i nie uleczalne :mrgreen: Nie chciałbym na potkac takiej sytuacji (tzn.chciałbym bo bym go na plecach do domu zaniósł) gdzie fliper leży gdzieś porzucony na śmietniku choc jedną taką sytuacje już miałem,uratowałem EM Wizarda firmy Bally.Miał po odcinane wtyczki do liczników