Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wytłumaczcie mi ten fenomen, proszę
#40
W USA faktycznie też ceny mają wysokie, a sprowadzenie pewnie z ameryki używanego flippera (albo raczej pinballa) będzie nieopłacalne (nawet tego nie liczyłem bo nie mam aż tyle środków na kolejnego) Smile

Natomiast mam znajomego w USA, który wyśle mi potrzebne części i ominę pewnie część niechcianych opłat. W USA można kupić oryginalne, nowe części i w sumie jak patrzę na niemieckim ebayu to nawet tańsze i nie używane. Aczkolwiek podejrzewam że dojdzie kilkadziesiąt dolców na przesyłkę. To jeśli chodzi o konserwację/drobne naprawy mojej maszyny.

Czy było ich mało.. wydaje mi się że kiedyś to były dość popularne Smile może wyprzedane za granicę do Niemiec, może poszły na złom, część pewnie gdzieś rdzewieje a część ogarniają handlarze. Jeszcze parę lat temu nie przedstawiały aż takiej wartości dla ludzi więc pewnie nie były dla nich cenne. Byłem u takiej jednej Pani z lubelskiego i jej zmarły mąż naprawiał i woził flippery gdzieś na Śląsk po 700zł. Niestety, po flipperach nie pozostało śladu, nawet części już nie ma.

A właśnie - może przy okazji - o co chodzi z wartością poszczególnych flipperów (chodzi mi o markę) williams, gottlieb, stern itd - co sprawia że jedne są mniej warte a drugie więcej? Ja mam Gottlieba i świetnie się na nim bawię Smile a ponoć mało popularna firma w Polsce i nie osiąga wysokich kwot
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości