Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Moja przygoda z fliperami
#9
(31/01/2020, 18:11)namore napisał(a): Cześć, fajny opis.
Ja swój "wóz Drzymały" (jak go nazwałeś) odkryłem ok roku 1991 na rogu ulic Hynka i Łopuszańskiej w Warszawie.

Pierwszy na jaki trafiłem stał pod Mostem Poniatowskiego. Początkowo i moją uwagę najpierw przykuły arkadówki (do dziś pamiętam że były to Space Invaders i Sprint). Później zainteresowałem się flipperami - były to 3 maszyny Sterna: Galaxy, Stars i Stingray. Flippery wymieniali tam nawet całkiem często. Pamiętam że stały tak później Supersonic, Silverball Mania, Blackout, Paragon, Gorgar, Black Knight, Jungle Lord i pewnie kilka innych których nazw nie pamiętam

(01/02/2020, 09:04)Jarnie napisał(a): W 1980 znałem wszystkie salony lewobrzeżnej Warszawy oraz budy gdzie stał choćby jeden Fliper, m.in. Alex na Ursynowie, Galeria MDM a nawet wcześniej salon na rogu Pl. Konstytucji /późniejsza lokalizacja Hortexu/ gdzie na parterze były flipery i elektromechaniczne arcade

W drugiej połowie lat 80-tych też znałem sporo miejsc, choć tego salonu na Pl. Konstytucji o którym wspominasz nie kojarzę. Od kiedy sięgam pamięcią był tam już Hortex. Na Pl. Konstytucji pamiętam oczywiście Galerię (przenoszoną później w dwa inne miejsca na MDM oraz flippery w kawiarni (chyba) Niespodzianka.
Parę lat temu pisząc o złotych latach flipperów zrobiłem chyba nawet jakąś mapkę z umiejscowieniem flipperów w centrum Warszawy na przełomie lat 80-tych i 90-tych. Jeśli uda mi się to odgrzebać to wrzucę.

I taka ciekawostka - nie przypominam sobie aby w tamtych czasach ktokolwiek grał na flipperze na jakąkolwiek kasę. To była tylko i wyłącznie rozrywka a liczyły się jedynie punkty i speciale Smile
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości