Ocena wątku:
  • 7 głosów - średnia: 4.57
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
18-19 lipca turniej Warszawa Pinball Station
#43
Heart 
To ja w telegraficznym skrócie.
Zacznę od tego, że osobami odpowiedzialnymi za 'prawidłowe funkcjonowanie turnieju' byłem ja i RAV więc wszelkie żale powinny być kierowane w naszą stronę. Od razu od siebie tutaj. RAV dziękuję za współpracę. Nie mamy się czego wstydzić Tongue

Odnośnie sytuacji z Pawłem. Otóż już po eliminacjach (ok. godziny 17:30-eliminacje zakończyliśmy o 16-tej) dopatrzyliśmy się z RAVem,że Paweł nie zagrał jednej maszyny(Mata Hari co widać w dwóch miejscach https://matchplay.events/live/0g73y/players/34737 (dla przypomnienia celem eliminacji było zagranie 12 maszyn a w linku powyżej widać że jest 11) i https://matchplay.events/live/0g73y/scores?arena_id=62960 .Tabela wyglądała tak https://matchplay.events/live/0g73y/standings . Minimalna liczba punktów jaka była do wzięcia na każdej z maszyn to 78 pkt. Zatem nawet nie używając łapek tylko plungera po eliminacjach wylądowałby minimum na 9 pozycji automatycznie spychając Rafała W. na 17 miejsce. Przypomnę jeszcze, że Paweł w czasie eliminacji szykował dla WSZYSTKICH grilla(z ręką na sercu najadłem się ze smakiem) oraz klepał wyniki do matchplaya) o czym zainteresowanego poinformowaliśmy. Na wieść tą,Paweł chciał jeszcze dograć brakującą maszynę jednak wspólnie z RAVem zablokowaliśmy ten pomysl bo było już zbyt późno. Zacytuję go ' no dobra, to wy będziecie grali a ja przypilnuje grilla'  Z Pawłem znam się z całego obecnego towarzystwa najdluzej bo ponad 13 lat. Mimo to nie zgodziłem się na dogranie tej maszyny. Dobra nie przedłużam już. W niedzielę o 10:14 Dyleck napisał do mnie o problemach w pracy i niemożności przybycia na turniej. Po rozmowie z RAVem zdecydowaliśmy o dopuszczeniu Pawła do drabinki o czym go poinformowaliśmy. Dlaczego tak zrobiliśmy? Uznaliśmy, że tak będzie FAIR. Zgadza się. Był to ukłon w stronę gospodarza,który udostępnił nam lokal z maszynami, napoił, napasł i przede wszystkim przyjechaliśmy do Stacji pobawić się we własnym wąskim gronie z fliperami bez WPPR!!!(Oczywiście fajnie, że pojawiły się nowe twarze). A nie na niemiecką musztrę w Fuldzie. A tak na poważnie to uzasadnienie jest wyżej w dużym, długim nawiasie.

Teraz jeszcze słów kilka odnośnie startu turnieju w niedzielę. Bo o tym nie wspomniałeś a tu też zrobiliśmy 'przekręt'. Ok. 10:30(tak wiem trochę za późno) zaczęliśmy sprawdzać listę obecności. Okazało się, że oprócz Dylka brakuje Marka G.,Jacka, Rafała J. i Mariusza S. Zatem telefony w dłoń i dzwonimy. Jak ktoś chce to mogę podesłać zrzut ekranu w połączeniami aby było wiadomo o której godzinie to się działo. Jednocześnie RAV wydzwonił Marka a Paweł wykonał telefon do Pyla(kolega Mariusza). O 10:55 wiedzieliśmy, że wszyscy w/w dotrą do Stacji w przeciągu 20 minut i podjęliśmy decyzję ,że zmienimy trochę time table jak i zasad uczestnictwa w Pingolfie. Damy szansę zagrać wszystkim i poinformowaliśmy zawodników aby zaczęli eliminacje Pingolfa a jak będą już wszyscy to zaczniemy 2KO turnieju głównego. Po eliminacjach Pingolfa i wyłonieniu 3 finalistów maina miały odbyć się dwa finały.Tak to też był ukłon w stronę spóźnialskich i jednocześnie naruszenie zasad. I co się okazało. Jakoś nikomu nie przeszkadzało oprócz Ciebie. Na moje pytanie czemu nie grasz w turnieju.Powiedziałeś mi że 'co to jest za organizacja turnieju? Gdzie przestrzeganie jego zasad? Jak się coś pisze to się tego trzyma. Że to niepoważne. A w ogóle to się umówiłeś i że nie będziesz zaczynał bo się teraz już nie wyrobisz … bo umówiony jesteś z córką'. I teraz ciekawi mnie. O której się umówiłeś, że obsuwa ok. 50 minut pokrzyżowała Ci plany na niedzielę. No chyba, że policzyłeś sobie ile zagramy tą drabinkę (29 meczów - best of 3) plus dwa finały,grill… ale przecież Ty potrafisz dobrze zorganizować cały rok ligowy( już w sierpniu zeszłego roku chciałeś wiedzieć kiedy PPO2020 będzie bo masz już cały harmonogram na ten rok i zrobisz zajebistą ligę ogólnopolską tylko musisz wiedzieć bo inaczej to nie wypali. A co się okazało? Zesrało Ci się wszystko przed samym startem bo Zagrywki przesuwały termin otwarcia i w końcu otworzyli po dacie pierwszej kolejki ale lepiej było napisać na forum, że Stowarzyszenie robi Ci pod górę, kłody pod nogi rzuca itd. i rezygnujesz z całego przedsięwzięcia - przypomnę też że na pierwszą kolejkę (notabene w Zagrywkach) zapisał się komplet(ludzie ze Stowarzyszenia również). Tutaj jeszcze dodam. Zaproponowałem Wam pomoc ze swojej strony … w sumie tylko przy obsłudze matchplaya i sędziowania w całej serii więc nie wiem czy to jakaś wielka rzecz. Trochę poklikać w telefonie i ewentualnie rozstrzygnąć jakąś wątpliwość.
W mojej subiektywnej opinii twój wpis był słaby ale to jest Twoje. Ja tego kompletnie nie biorę. Do tego wciągasz w to Cino sugerując mu,że został oszukany. A ja uważam, że chłop się dobrze z nami bawił i jestem pewien, że dostał kopniaka żeby jeszcze mocniej potrenować. Jestem też  pewien, że to nie był jego ostatni turniej pod 'naszą' egidą.Wg mnie dobrze nam się razem grało w eliminacjach Pingolfa z którym nie miał nigdy do czynienia (Marek Ch chyba też potwierdzi bo grał razem z nami). Jak się mylę to przepraszam żem taki do przodu.
Reasumując dzięki wszystkim za fajny weekend.. Jeśli coś zdupiliśmy jako staf to przepraszam.
Ps. Dajcie zwrotke tutaj jak spędziliście weekend w Stacji bo chciałbym mieć przynajmniej 51% opinii Wink
/

Pzdr
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: 18-19 lipca turniej Warszawa Pinball Station - przez JAM - 20/07/2020, 22:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości