09/12/2013, 12:41
wisnia napisał(a):Ja również dziękuję, cieszę się że mogłem tam być. Kilka nowych maszyn, kilka doświadczeń.. Cały czas staram się doskonalić, trzeba grać bo przecież trening czyni mistrza. :mrgreen: I ta moja świetna rola sędzi w turnieju Classic, nie zapomnę nigdy, jestem szczęśliwy że mogłem w tym pomóc. Mam nadzieję, że to nie był mój ostatni raz w piwniczce. :-D
Piotrek!
Idzie Ci coraz lepiej, a jako sędzia sprawiłeś się wybornie (jeśli wolno mi wypowiedzieć w imieniu gospodarza
.Koniecznie mobilizuj wuja Łukasza i przyjeżdżajcie na wszelkie turnieje, zwłaszcza te śląskie, bo macie najbliżej.
I - jeśli się da - zapraszaj jakiś kolegów, bo dla nas każdy nowy fan to rzecz ważna, a młodzież x 10, bez niej flippery umrą...