Liczba postów: 605
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
Macie może jakieś sprawdzone i niezawodne (łatwoodwracalne : ) ) metody oddzielania okablowania od płyty playfielda? Poza dokumentacją fotograficzną rzecz jasna. Myślałem żeby zrobić prowizoryczny playfield z kartonu i poprzepinać w miarę możliwości wszystko w odpowiednich miejscach.
Liczba postów: 1,461
Liczba wątków: 85
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
moim skromnym zdaniem :-) nie unikniesz siedzenia w schematach,
jak robiłem RFM, robiłem fotę przy zdejmowaniu kolejnej wiązki, potem składanie z schematem w ręku, uwierz idzie bardzo szybko :-)
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2013
Reputacja:
0
I coś czuję, że tak właśnie się skończy. Będzie "płacz i zgrzytanie zębów" jak mawiała babcia :mrgreen:
Liczba postów: 1,295
Liczba wątków: 133
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
0
2 tygodnie wieczorami i poskladasz lepiej niż w fabryce i jeszcze zostamie parę cześci do następnej maszyny :mrgreen:
Liczba postów: 692
Liczba wątków: 45
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
Możesz wykorzystac taśmę malarską do grupowania wiązek,części,styków,żarówek-jeśli wszystko będziesz "prał" aktywnie marker do opisywania musi byc odporny na chemie.