Żałoba - jeśli jesteś wrażliwy to nie wchodź tu

[petercobra]

Witam,

Wczoraj byłem pomóc koledze w szukaniu części do starych automatów arcade. U jakiegoś dziadka za szopą, w bagnie, błocie syfie i za przeproszeniem gównie leżało to co na zdjęciach poniżej. Dwie godziny w totalnych ciemnościach i mrozie (godzina 23) się szarpałem żeby to wydostać. W przemoczonych butach, cały mokry i zmarznięty wracałem 20km do domu

Diagnoza zapewne nie jest optymistyczna lecz serce mi pękało na widok tak zmasakrowanej maszyny i musiałem zrobić co w mojej mocy by jej pomóc...

[Prezes]

chwała Ci za to !
to jednak żałoba chyba przedwczesna? jakie są rokowania?

[skyline]

nie do odratowania ....

[Berud]

nie do odratowania ....

uu szkoda, myslalem ze znajdzie sie jakis wizard który tu użyje troche magi i postawi na nogi.

[Diablo]

Chyba wariat ....

[Berud]

Chyba wariat ....

cieńka granica jest między szaleńcem a geniuszem
pokazywałem kumplowi z pracy zdjęcia i tez dość optymistycznie podchodził że przecież pcb można wytrawić, costam dosztukowac coś zamówić, ale pewnie jest więcej haczyków niż specjalny transformator do tegotypu maszyny.

[pizmakus]

Jasne, sporo rzeczy można zrobić samemu, wyszperać na zagranicznych aukcjach ale pytanie czy warto. W jakiej kwocie zamknie się,o ile w ogóle jest to możliwe, przywracanie takiego paździerza do życia.

[Berud]

może ktoś lubi szacować i wyliczy ile to może kosztować ?

[marcinkg]

nie warto ratowac, tytul nie jest to jakis bialy kruk

bardziej sie oplaca kupic taki sam tytul flippera ktory sie nie rozpada i poratowac jakimis czesciami z tego co na zdjeciach w razie potrzeby

z maszyny tak zamoklej nigdy sie nie pozbedziesz zapachu wiec trzymanie go w domu chyba tylko na balkonie


na ebayu w kosmicznej cenie: http://www.ebay.de/itm/Bone-Busters-Flip...4ab7ebb63b